Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W piątek na terenie ośrodka szkoleniowego policji odbyło się szkolenie psów policyjnych. Wśród zadań było m.in. zatrzymanie osoby poszukiwanej, która może posiadać bron palną.
Cykliczne szkolenia są podstawą dobrej służby czworonożnych funkcjonariuszy policji. Jedno z nich odbyło się w piątek (18 lipca) na terenie ośrodka szkoleniowego KWP w Lublinie przy ul. Grenadierów.
W dzisiejszym szkoleniu udział wzięło 10 psów – m.in. wyspecjalizowane w poszukiwaniu materiałów wybuchowych, psy patrolowe oraz Benji – pies służący w oddziale lubelskich kontrterrorystów.
– Te pierwsze miały za zadanie przeszukać zaparkowane pojazdy pod kątem podejrzenia podłożenia ładunku wybuchowego. Takie zadanie do wykonania miały również w pomieszczeniach piwnicy, gdzie ich nos sprawdzał kosze oraz wózek widłowy – tłumaczy nadkomisarz Anna Kamola z zespołu prasowego KWP w Lublinie. – Z kolei dla psów patrolowych oraz psa bojowego przygotowano zadanie związane z legitymowaniem agresywnej osoby spożywającej alkohol, podczas którego nagle rzuca w przedmiot w kierunku policjanta.
Wśród zadań szkoleniowych znalazły się także scenki zatrzymania osoby posiadającej broń, ukrycie się w trudno dostępnym miejscu czy obezwładnienie osoby agresywnej. Dodatkowo Benji wraz ze swoim właścicielem przećwiczyli scenkę podczas której poszukiwany mierzy z broni i oddaje strzały w kierunku policjanta.
